piątek, 22 marca 2019

Wygrane Candy u anmiodzik

Ostatnio szczęście mi dopisuje i wygrałam kolejne Candy.
Tym razem było to Candy zorganizowane przez Anię - anmiodzik z okazji 10 rocznicy blogowania, a nagrodą był jeden z jej pięknych aniołów.


Anioł na zdjęciu był piękny, ale oryginał, który właśnie do mnie dotarł przeszedł moje wszelkie oczekiwania. Warto było poczekać na to cudo! Anioł jest przepiękny, wymalowany własnoręcznie przez Anię. Cieszę się jak dziecko! Patrzę i napatrzeć się nie mogę! Radość moja jest ogromna! Tym bardziej, że talentu malarskiego u mnie ma wcale  😊
Aniu, jeszcze raz dziękuję za zorganizowanie zabawy. Życzę wielu rocznic w blogowym świecie oraz wielu pięknych prac, bo talentu Ci nie brakuje.
Ania do przesyłko dołożyła jeszcze trochę pięknych scrapków, które na pewno wykorzystam podczas tworzenia kartek.
Piękny obraz ani rozgościł się już na ścianie 


Wszystkie skarby otrzymane od Ani 

Na koniec pomęczę Was jeszcze troszkę wiosennymi zdjęciami. Szukam jej namiętnie i widzę, że jest jej coraz więcej 😊









Tym wiosennym akcentem żegnam się dzisiaj z Wami i życzę miłego i słonecznego weekendu
                                                                                  Alina 

niedziela, 17 marca 2019

Urodzinowa dla Eli

Elunia, to moja koleżanka, z którą połączyła mnie pasja i Forum Wizaż.
Forum, to już dawne dzieje, ale z kilkoma dziewczynami do dzisiaj utrzymujemy kontakt i przynajmniej raz w roku spotykamy się. Tym razem spotkanie było właśnie u Eli w Słupsku. O samym spotkaniu pisałam już TU, ale nie pokazałam jeszcze kartki, którą zrobiłam dla Eli z okazji jej urodzin.
Do wykonania kartki użyłam papier kraftowy oraz brązowy i ecru brystol Canson. Kwiaty tym razem z tego samego papieru. Do ozdobienia niektórych elementów użyła embossingu na gorąco. Embossing nie zmienił ich koloru, spowodował, że utworzyła się na nich perłowa powierzchnia. Trochę brązowych perełek w płynie, pudełeczko i praca gotowa.








Tęsknię już za dziewczynami, ale niebawem kolejne spotkanie. W maju spotykamy się koło Opla u Tereski. Znowu przed nami twórczy i radosny weekend 😊

I jeszcze troszkę wiosennych klimatów. Jakże cieszy każdy promyk słońca i każdy maleńki listek. I takie właśnie zieloniutkie, świeżutkie, ledwie rozwinięte znalazłam dziś podczas spaceru. Słoneczko świeci, ale strasznie wieje. No i jutro pogoda ma się znowu zepsuć. Coś kapryśna wiosna w tym roku🤔


Życzę miłej i pogodnej niedzieli oraz spokojnego tygodnia
                                                                                             Alina 😘

środa, 13 marca 2019

Foamiranowe tulipanki

Sobota minęła radośnie i pracowicie, choć pogoda nie dopisała wcale.
Wrocław! Ołtaszyn! Cudowne dziewczyny! Kochana Lina!
Do Wrocławia mam 160 km, ale pokonuję tę odległość z wielką ochotą i radością, najczęściej pociągiem  😊

Dworzec Główny we Wrocławiu 

Tym razem w planie były foamiranowe tulipanki. No i były 😊
Nie będę Was zanudzać. Zapraszam na warsztatową fotorelację:





 Moje trzy tulipanki 

Wszystkie tulipanki wykonane podczas warsztatów. Prawda, że piękny bukiet? 😊


Wcześniejsza grupa robiła z Liną kwiat magnolii. Pozwoliłam sobie zrobić zdjęcie jednej z magnoliowych gałązek. Kwiat w towarzystwie zdekupażowanych jajek Basi 

Trochę jeszcze wrocławskiej wiosny, której szukam namiętnie i wszędzie 😊

 Wszędobylska we Wrocławiu jemioła
A poniżej odrobina wiosennych zwiastunów 



Przed powrotem do domu wstąpiłyśmy jeszcze do Wroclavii na kawę i pyszne lody

 Fontanna we wewnątrzu najnowszej wrocławskiej galerii - Wroclavia

Widok z okna Wroclavii na Wrocław i Sky Tower

Kolejne warsztatowe spotkanie zakończone. 
Radość ze spotkania. Nowe umiejętności.
Dumna jestem z moich tulipanków, a w planie mam duży bukiet 😊



Zdjęć dużo, ale wszystko chciałam Wam pokazać. Mam nadzieję, że udało się Wam dobrnąć do końca. Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie 
                                                          Alina 😘

niedziela, 10 marca 2019

Wygrałam Candy u Rudej Mamy

Na początku stycznia Ruda Mama ogłosiła Noworoczne Candy. Chętnie przystąpiłam do zabawy i okazało się, że wygrałam. Radość moja była ogromna!
Przesyłka dodarła do mnie już w piątek, ale odebrałam ją z poczty późnym wieczorem. Było ciemno i późno, więc odłożyłam rozpakowanie jej aż do dziś. Niecierpliwie zerkałam na paczuszkę, ale musiałam wytrwać w postanowieniu. I tak też się stało.
Dlaczego nie rozpakowałam paczuszki w sobotę?
Bo w sobotę byłam we Wrocławiu na spotkaniu z Liną, gdzie tworzyłyśmy piękne tulipany z foamiraniu.
Zobaczcie jakie cudeńka dostałam od Sylwii - Rudej Mamy 😊

 Pokaźna paczuszka pięknie zapakowana......

........ ???????? 


 A w paczuszce?????
Zobaczcie sami:
- zestaw 20 dwustronnych papierów Sweet Garden Rose
- mały bloczek z serii It's a beatutifuul day skaładajacy się z 50 jednostronnych arkuszy
- ozdobny, błyszczący w tłoczone wzory karton - 18 kartek
- barwne naklejki na różne okazje
- komplet stempli silikonowych
- bazy kartkowe z kopertami w kolorze ecru i kraftowym
- kostki dystansowe
- mulina
- herbatka żurawinowa i aroniowa
- Mokiate Cappuccino i rozgrzewajacy Owocowy kubek, pyszne czekoladki (😊 idealnie pasowały 
 do kawki)
- i ...........   😮

......... pięknie ozdobiony hafcikiem notesik i cudna kartka z wyhaftowanym monogramem

Sylwio!!! Dziękuję bardzo za zorganizowanie zabawy oraz przygotowanie tego wspaniałego prezentu! Moja radość jest wielka! 😘
Niestety deszczowa pogoda nie sprzyja zrobieniu pięknych, słonecznych zdjęć, ale nie mogłam czekać dłużej 😊
Pozdrawiam Was serdecznie i zabieram się za pisanie posta o wczorajszym wrocławskim spotkaniu z Liną

                                                                                           Alina


piątek, 8 marca 2019

Ewelina i Łukasz

Prosta kartka na ślub Eweliny i Łukasza. Zdjęcia robione na łonie natury w sierpniu, dlatego w tle widać piękną, letnią zieleń.
Jakże tęsknię za takimi widokami, ale pocieszam się myślą, że już niebawem wszystko znowu zacznie się zielenić.
Do wykonania kartki wykorzystałam papier Magicznej Kartki - Wata cukrowa oraz kawałki bardzo ciekawego papieru nieznanego pochodzenia. Byłam w posiadaniu kawałka bez nazwy, więc nie mam pojęcia kto jest autorem i producentem.  Do ozdobienia kartki wykonałam kwiatki z białego, lekko podbarwionego foamiranu. Parę i listki wycięłam za pomocą wykrojników. Do kompletu zrobiłam proste pudełko z okienkiem.






Wracając dzisiaj do domu, nie mogłam się oprzeć i musiałam zrobić zdjęcia. Zbliżającą się wiosnę widać na każdym kroku. Pogoda na razie nas nie rozpieszcza. Ale przecież jeszcze trwa zima, więc wskazana jest odrobina cierpliwości  😊






Tym oto miłym akcentem kończę dzisiejszy post. Jutro wybieram się do Wrocławia na spotkanie z Liną Shvets. Będziemy robić tulipanki. Obiecuję relację ze spotkania. 😊
Na zakończenie dodam tylko, że wieczorem odebrałam z poczty przesyłkę.  Jest to moja wygrana w Candy u Rudej Mamy. Niestety nie miałam czasu na zrobienie zdjęć, więc przesyłka leży sobie spokojnie zapakowana i cierpliwie czeka na niedzielę, a ja cieszę się i zerkam na nią co chwilkę. Kusi, ale prezent jet pięknie zapakowany. Muszę to też uwiecznić 😊

Pozdrawiam przedwiosenne i do niedzieli  😘
                                                                                    Alina