środa, 10 maja 2017

Czterdziestka Agnieszki

Taką kratkę przygotowałam na 40 urodziny koleżanki - sąsiadki od urodzenia :)
Aż wierzyć się nie chce, że to już tyle lat minęło.
Kolory jakie wybrałam do wykonania kartki trudno określić słowami - brudny róż i bardzo ciemne bordo? Tak bym je opisała.
Napis w kole wykonałam w programie Inkscape. Koła i kwadraty wycięłam wykrojnikami. Kwiaty zrobiłam z białego brystolu, jedynie lekko potuszowałam im brzegi. Motyw nutowy, stokrotki i listki również wycięłam wykrojnikami. Wszystko posklejałam i kartka gotowa :)











Przygotowałam również pudełeczko, w które opakowałam kartkę. Wydaje mi się zawsze, że tak jest bardziej elegancko, a do tego kartka się nie zniszczy.

Pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko w ten zimny majowy dzień.
Chyba wiosna obraziła się na nas i ociąga się z przyjściem, ale mam nadzieję, że ciepłe, słoneczne dni niedługo przyjdą i zostaną z nami aż do później jesieni :)

                                                                                         Alina







środa, 3 maja 2017

Wspólne dzierganie i czytanie

Dziś chciałabym zachęcić was do przeczytania książki, która tak naprawdę wydaję się być mało realistyczna, ale treść jej daje wiele do myślenia. Jest to książka włoskiej pisarki i dziennikarki Nicky Pellegrino - " Weneckie lato"
Bohaterka książki stoi na życiowym zakręcie i dzięki ekscentrycznej i nieco zwariowanej Coco, zaczyna zastanawiać się nad tym co w życiu naprawdę jest ważne.
Coco pragnie pomóc Addoloracie i przekazuje jej taką radę: "- Moim zdaniem powinnaś zastanowić się, co Tobie daje szczęście. Nikomu innemu, tylko Tobie.(...)
- Może to brzmi egoistycznie, ale tym właśnie kieruję się w życiu. Każdego ranka budzę się i zastawiam się, jak mogę dzisiaj dać sobie szczęście. Zdziwiłabyś się, jak rzadko można dostać szczęście od innych. (...) Ludzie myślą głownie o tym, co muszą robić. Nie zastanawiają się nad tym, co tak naprawdę chcą robić ..."


Myślę o sobie, jako szczęśliwej i spełnionej kobiecie. Staram się robić to co lubię, ale niestety nie tylko z tych przyjemnych chwil składa się nasze życie. Dlatego dobrze jest czasem przeczytać właśnie taką książkę. Coś przemyśleć, może coś zmienić, albo przynajmniej podjąć próbę zmiany. Na pewno ważne jest aby być świadomym tego co daje nam szczęście i nie krzywdząc innych darować je sobie samemu tak często jak to jest możliwe.

Podczas czytania i w przerwach między papierkowymi pracami nadal wyszywam Magiczne fuksje. Pozostały mi już tylko dwa kolory z tła i pręciki kwiatów. Mam nadzieję, że niebawem skończę ten obrazek i wezmę się za coś nowego, Pomysłów mam dużo, ale jeszcze nie zdecydowałam co to będzie.



TAK wyglądał obrazek podczas poprzedniej odsłony



I jeszcze banerek do zabawy, którą zaproponowała  Magdalena z bloga Drobiazgi Maknety


Miłego końca przedłożonego weekendu :)
No cóż, niektórzy (między innymi i ja) jutro już wracają do pracy. Na szczęście pierwszy i ostatni dzień pracy w tym tygodniu znajdują się obok siebie, więc te dwa dni szybko zlecą i znowu nastanie weekend. 
I tą refleksją kończę dzisiejszy post  :) 

                                                              Pozdrawiam Alina