Nasze Chabazie 02-04.08.2019
O miejscu i pierwszym spotkaniu pisałam TU
Już minął prawie rok od poprzedniego spotkania w Janówce, a wydaje się jakby to było wczoraj. Z ogromną radością pakowałam walizkę. Cieszyłam się na to spontanie. Przyjechały prawie wszystkie dziewczyny z ubiegłego roku. Cały weekend kręciłyśmy kwiatki, kleiłyśmy i gadałyśmy. Było cudownie i relaksująco. Mam nadzieję, ze za rok spotkamy się znowu.
Moja studzienka i kwiatki oraz piękny anioł, który był podarunkiem od Izy.
Dziękuję bardzo za ten twórczy wspaniały czas 😘
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi i życzę miłego weekendu
Alina
O miejscu i pierwszym spotkaniu pisałam TU
Już minął prawie rok od poprzedniego spotkania w Janówce, a wydaje się jakby to było wczoraj. Z ogromną radością pakowałam walizkę. Cieszyłam się na to spontanie. Przyjechały prawie wszystkie dziewczyny z ubiegłego roku. Cały weekend kręciłyśmy kwiatki, kleiłyśmy i gadałyśmy. Było cudownie i relaksująco. Mam nadzieję, ze za rok spotkamy się znowu.
Jeszcze czyściutkie, stoły przygotowane do pracy 🙂
Zabrakło mi czasu i weny na wykonanie jakiejkolwiek kartki, ale pilnie pracowałam nad kwiatkami
Jedzenie jak zawsze przepyszne!!!
Praca nad studzienką 🙂
Moja studzienka i kwiatki oraz piękny anioł, który był podarunkiem od Izy.
Dziękuję bardzo za ten twórczy wspaniały czas 😘
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi i życzę miłego weekendu
Alina