wtorek, 23 października 2018

Jesienne klimaty

Uwielbiam jesienne klimaty ze względu na piękne i ciepłe barwy, ale ogólnie nie lubię tej pory roku. Jesień jest zwiastunem nadchodzącej słoty, chłodu i ogólnie panującej w przyrodzie szarości. Choć w tym roku trzeba przyznać, że mamy za sobą piękną złotą polską jesień. Słoneczko świeciło i przygrzewało dosyć długo. Piękna pogoda zachęcała do jesiennych spacerów, których nie unikałam 🙂


 Pozostałości po dawnych kamieniołomach








 Panorama Görlitz







 Zachód słońca nad Görlitz z widokiem na wygasły od 30 milionów lat wulkan Landeskrone


Wschód słońca - widok z mojego poddasza
Jesienne widoki z mojego poddasza

Zrobiłam też sporą porcję śliwkowych powideł. Musicie mi uwierzyć na słowo, że wyszły pyszne 🙂 Śliwki smażyłam bez dodatku cukru, jedynie z dodatkiem soku z pomarańczy lub rumu i cynamonu.


Zrobiłam też odpowiednie etykietki. Obrazek śliwek zapożyczony z internetu. 
Wiem, że sezon śliwkowy już za nami, ale może kiedyś komuś się przydadzą 🙂



Dzisiaj niestety pogoda zepsuła się zupełnie. Wieje i pada deszcz, dlatego życzę Wam pogody ducha, no i oby do wiosny! Pozdrawia serdecznie
                                                                      Alina 

33 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia powstały podczas spacerów. Powidła śliwkowe z nutą pomarańczy lub nutą rumu i cynamonu- wyobrażam sobie jakie muszą być pyszne. Etykiety ładne i czytelne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.
      Przyznam się nieskromnie, że znikają szybciutko, co bardzo mnie cieszy 🙂

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, ależ mnie naszła ochota na powidła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W przepięknej okolicy mieszkasz, takich miejsc do spacerów można tylko pozazdrościć :D Widoki bajeczne, te dawne kamieniołomy niesamowite, bardzo chętnie zwiedziłabym te okolice.
    Uwielbiam powidła śliwkowe, robię każdego roku, jednak nigdy nie robiłam bez cukru, dobrze się przechowują? Będę musiała w przyszłym sezonie spróbować.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że piękne okolice są wszędzie, trzeba je tylko dostrzec, ale jeśli masz ochotę zapraszam 🙂
      Powidła robię późną jesienią, kiedy śliwki są już lekko pomarszczone i bardzo słodkie. Nigdy nie dodaję cukru, ale są bardzo słodkie i przechowują się doskonale.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Było pięknie, bo jesień w tym roku była wyjątkowo piękna🙂

      Usuń
  5. Jakie super zdjęcia, miło się je oglądało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alinko, ale śliczne zdjęcia!! Uwielbiam jesienne fotografie! A powideł domowej roboty już zazdroszczę :)) Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Powideł w tym roku już nie zrobisz, ale .....
      Wykonanie ich jest bardzo proste i każdemu się udaje 🙂

      Usuń
  7. najwspanialsze to chyba te powidła. Już czuję ich smak i aromat. Alinko świetne ujęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo 🙂
      Masz rację, powidła bardzo aromatyczne.

      Usuń
  8. kocham te rejony, w końcu wychowywałam się niedaleko ciebie
    przepiękny post!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Alinko, ale piękne jesienne kadry pokazałaś - podziwiam! No i uwielbiam powidła śliwkowe.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  10. adorei as fotos !!
    como é bonito o outono na Polônia !!
    maravilhoso.
    grande abraço.
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne jesienne zdjęcia :)A powidła na pewno pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe jesienne zdjęcia przedstawiłaś, podziwiam!!!
    Powidełka śliwkowe też w tym roku przygotowałam, z odrobinką rumu mniam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 🙂
      Z rumem robiłam o raz pierwszy i są bardzo aromatyczne.

      Usuń
  13. Tegoroczna jesień faktycznie długo raczyła nas swoim pięknem i ciepełkiem :) Od kilku dni jest już jednak buro i coraz chłodniej. Niemniej cieszmy się i tym. Twoje zdjęcia są ekstra. Będą piękne wspomnienia.
    Przyznam, że konfitur z dodatkiem pomarańczy (i to bez cukru) jeszcze nie uświadczyłam. Warto by w przyszłym roku spróbować ^_^
    Dziękuję za pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bajecznie wygląda ten wschód słońca!
    I ja lubię taką kolorową jesień ale teraz to już tylko wspomnienie :)
    Serdeczności Alinko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia ! Pyszne muszą być takie powidła :-)
    U mnie niestety powidła bez dodatków ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna jesień na Twoich zdjęciach, taka da się lubić:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia, słoneczna i ciepła jesień jest bardzo przyjemną porą roku.

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina