Album Łukasza wreszcie doczekał się ostatniej strony. Przy okazji również dostał nowe opakowanie.
Album na 18 urodziny Łukasza robiłam 2 i pół roku temu. Publikowałam go TU. W albumie znalazły się zdjęcia z 18-letniego życia Łukasza, a ostatnia strona pozostała na zdjęcia z urodzin. Niestety po uroczystości okazało się, że nie ma zdjęć, ponieważ padła karta pamięci w aparacie L
Kilka zdjęć zrobili goście, ale niestety były kiepskiej jakości.
Tak więc po dwóch latach od urodzin udało się skompletować zdjęcia i zrobić ostatnią stronę albumu.
W międzyczasie zniszczyło się pudełko z pierwszej strony albumu, w którym znajdowały się pamiątki. Ponieważ dostałam album w swoje rączki i nie mogłam patrzeć na to zniszczone pudełeczko, postanowiłam przerobić troszkę tę stronę. Nowe pudełeczko jest cieńsze i zajmuje całą kartkę, przez co i album jest troszkę cieszy.
Tu pokusiłam się o wykonanie tzw. wodospadu. Nauczyłam się tego triku podczas warsztatów u Zuzanny Gulaj
Rozpiera mnie ogromna radość i energia, bo jutro nie muszę iść do pracy, jestem na zasłużonym urolpie. Może uda mi się nadrobić zaległości i pozaglądam na Wasze strony :)
Miłego dnia życzę Alina
Album na 18 urodziny Łukasza robiłam 2 i pół roku temu. Publikowałam go TU. W albumie znalazły się zdjęcia z 18-letniego życia Łukasza, a ostatnia strona pozostała na zdjęcia z urodzin. Niestety po uroczystości okazało się, że nie ma zdjęć, ponieważ padła karta pamięci w aparacie L
Kilka zdjęć zrobili goście, ale niestety były kiepskiej jakości.
Tak więc po dwóch latach od urodzin udało się skompletować zdjęcia i zrobić ostatnią stronę albumu.
W międzyczasie zniszczyło się pudełko z pierwszej strony albumu, w którym znajdowały się pamiątki. Ponieważ dostałam album w swoje rączki i nie mogłam patrzeć na to zniszczone pudełeczko, postanowiłam przerobić troszkę tę stronę. Nowe pudełeczko jest cieńsze i zajmuje całą kartkę, przez co i album jest troszkę cieszy.
Tu pokusiłam się o wykonanie tzw. wodospadu. Nauczyłam się tego triku podczas warsztatów u Zuzanny Gulaj
Album doczekał się również pudełka, które wykonałam z tektury modelarskiej i okleiłam papierem. Pudełko zostało ozdobione trybikami, a na środku znajduje się stempel zrobiony w programie Inkscape z grafiką Janet - Digital PAPER by Janet
Rozpiera mnie ogromna radość i energia, bo jutro nie muszę iść do pracy, jestem na zasłużonym urolpie. Może uda mi się nadrobić zaległości i pozaglądam na Wasze strony :)
Miłego dnia życzę Alina
Ślicznie wygląda ten album.
OdpowiedzUsuńAlinko, wspaniały, niesamowity album! Ależ to będzie pamiątka na lata!
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Piękny album i będzie super pamiątka,jest niepowtarzalny.
OdpowiedzUsuńPiękny album :)
OdpowiedzUsuńPiękny, osobisty prezent.
OdpowiedzUsuńPiękny prezent! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlbum super! Zazdroszczę (w pozytywnym znaczeniu oczywiście) zdolności do zrobienia pudełka.
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Alinko. Pozdrawiam :)
Świetny!
OdpowiedzUsuńHermoso.
OdpowiedzUsuńSaludos cordiales !!!
Album świetny. Ja muszę się zabrać za zrobienie swojego. Pracuję jako opiekunka do dzieci i na pożegnanie zawsze robię dzieciaczkowi taki pamiątkowy album z okresu kiedy spędzaliśmy razem.
OdpowiedzUsuńŚwietny album!
OdpowiedzUsuńsuper album:) naprawdę piękna praca:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny album. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetny albumik i jak pięknie opakowany :)
OdpowiedzUsuńWspaniały!!!
OdpowiedzUsuń