wtorek, 2 grudnia 2014

Trochę krzyżykowych staroci

Wzięło mnie dzisiaj na wspominki, zaczęłam przeglądać stare zdjęcia i trafiłam na kilka krzyżykowych prac, których nie pokazywałam tu jeszcze.

Dwa igielniki, które były prezentami dla moich koleżanek - rękodzielniczek. Lubię robić takie drobne niespodzianki, bo fajnie jest dostawać prezenty, ale chyba jeszcze fajniej jest je dawać i widzieć radość na twarzy obdarowanego. Mam nadzieję, że moje koleżanki korzystają ze swoich igielników.










Pokochałam haft na lnie, uważam, ze efekt końcowy jet o wiele lepszy niż na kanwie. Niestety niewiele prac na razie udało mi się wyszyć na nim. jedną z nich jest porzeczka - haft na lnie 32ct, mulina DMC/. Hafcik wykonałam jakiś czas temu na wymiankę z  Sylwią



11 komentarzy:

  1. Piękny haft!
    Uwielbiam wyszywać biscornu - Twoje są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Igielniczki dopracowane, ze aż miło popatrzeć. Gałązka śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Alinko Twoje hafty są doskonałe - doceniam ich wielka pracochonność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu dziekuję
      Ja też stale podziwiam Twoją pracowitość

      Usuń
  4. Śliczne hafty. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam ten wzorek porzeczki! Choć zielniki chyba wszystkie są moimi obiektami westchnień :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina