niedziela, 30 listopada 2014

Bombka 3D

Myślałam, że w tym roku już nie zaliczę żadnych warsztatów, aż tu niespodziewanie okazało, że moją mieścinkę odwiedzi Beatę Waśkowiak - wspaniała kobieta i kolejna "maniaczka". Beata przywiozła ze sobą swoje prace wykonane techniką decoupage - istne cudeńka, macałam, oglądałam i nie mogłam nasycić się ich widokiem.

Na warsztatach robiłyśmy tzw. bombki 3D. Poznałam wspaniałe dziewczyny i dobrze się bawiłam. Bardzo chciałabym żeby takie imprezy odbywały się u nas częściej.








Takie piękne qullingowe bombki przyniosła jedna z dziewczyn - Regina 



Ja zrobiłam takie cudo - pierwsze i ma nadzieję, że nie ostanie - zobaczcie sami 






Miłego wieczoru, ja zmykam do moich robótek, niebawem pokażę Wam co właśnie robię. Cieszę się, że już niedługo święta, czas radości i prezentów. Już mam niektóre przygotowane, ale jeszcze nie wszystkie :)

8 komentarzy:

  1. Cudowna! Od dawna marzę o zrobieniu takiej bombki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ja tez marzyłam, aż w końcu zrealizowałam swoje marzenia, wiec do dzieła :)

      Usuń
  2. Brawo! Mi się marzy mieć takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      i jak wyżej - marzenia trzeba spełnić, więc do dzieła

      Usuń
  3. Piękne te bombki jak zaczarowane !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. tez wczoraj pierwsza kominowałam.Twoja cudnna z gotowej masy śniegowej czy robiłyście masę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję
      Masa była połączeniem jakichś dwóch gotowych składników, ale drugą bombkę robię na styropianowej kuli i bardziej jestem z niej zadowolona - wszystko jest stabilniejsze, łatwiej wysuszyć i nie ma problemu, ze jedna połówka nie schodzi się z drugą

      Usuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina