niedziela, 23 kwietnia 2017

Dziękuję za piękne kartki

Święta już za nami, szkoda. Teraz znowu będę odliczała czas do Bożego Narodzenie, ale po drodze mam zaplanowanych troszkę prac papierowych, krzyżykowych i pewnie coś się jeszcze znajdzie. W planach mam też kilka spotkań warsztatowych  :)

Ale wracjac wspomnieniami do Świąt ...........
Zawsze  w domu mam gęsie  wydmuszki i co roku obiecuję sobie, że zrobię dużo oklejonych, pomalowanych i powierconych skorupek. Tymczasem z roku na rok robię ich coraz mniej. W tym roku udało mi się zrobić tylko trzy


Z kartkami świątecznymi też się nie wyrobiłam i wysłałam je tylko najbliższym, ale wierne blogowe i wizażowe  koleżanki nie zapomniały o mnie. Bardzo dziękuję za pamieć i śliczne kartki oraz życzenia.  Tereniu, Grażynko  i Marzenko.


Wiosna nadal zimna. Czekam na ciepłe, słonecznie dni cierpliwe, a tym czasem zakwitła moja hoja woskownica


Za oknem zimno, ale mimo wszystko wiosennie. Dobrze, że chociaż oczy można nacieszyć zielenią i kolorowymi kwiatami. Czasem również promykami słońca, którego niestety jest bardzo mało



Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe komentarze pod każdym z postów. Dobrze, że jesteście, bo w Waszym towarzystwie czuję się doskonale, choć mało mam czasu na odwiedziny.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających cieplutko :)
Aby do ........

                                           ...........ciepłej wiosny :)

                                                                                             Alina :)

18 komentarzy:

  1. Ja pierdzielę, kochana szacun ogromny, ja tam jakieś kilka dziurek zrobiłam, a u Ciebie- słów mi brakuje, szacun ogromny
    chylę czoła przed tak zdolnymi rękoma :*******

    OdpowiedzUsuń
  2. Alinko jakie piękne jajeczka prawdziwe prawdziwe ażurowe cudeńka.
    Pozdrawiam Alinko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam dziurkowane jajucha! Wyobrażam sobie ile potrzeba precyzji przy ich wykonaniu.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ażurek na wydmuszkach! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. os ovos trabalhados são lindos !!
    lindas flores da hoja !!!!
    tenho em minha casa também, cresce muito por aqui..
    grande abraço.
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. może tylko trzy, ale robią wrażenie- ja padłam :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne są te dziurkowane jajeczka, jestem nimi zachwycona! Wiosna rzeczywiście przekorna w tym roku, może maj przyniesie nam w końcu trochę ciepła. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie misterne te wydmuszki. Prawdziwe dzieła sztuki.
    Zapach kwitnącej hoi to wspomnienie mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne te wiercone wydmuszki :) Wiem ile się trzeba nad takimi nasiedzieć, więc podziwiam :) Z pisankami mam w sumie ten sam problem, też z roku na rok robię ich coraz mniej, jakoś tak samo wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne te wydmuszki :) Niezwykle pracochłonna praca, podziwiam i i chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alinko, podziwiam te wydmuszki.
    Piękne kartki dostałaś.
    Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam te piękne ażurki na wydmuszkach -dla mnie to wyższa szkoła jazdy:) Hoja ma piękne kwiaty, ale moja miała tak duszący zapach, że musiałyśmy się rozstać...niestety... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ażurowe pisanki są rewelacyjne!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Alinko te pisanki ażurowe sa przesliczne i wciąż nie moge wyjść z zachwytu. Podziwiam Twoja cierpliwosć, delikatnosc i talent, bo niechybnie do tego trzeba miec talent. Cudownie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie ozdobiłaś wydmuszki! I nie ich ilość się liczy tylko jakość. Będą służyć w kolejnych latach. Ja tez czekam na ciepło, bo wciąż leje i leje.
    Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za tyle miłych słów, jesteście kochane i potraficie zachęcić człowieka do działania. Po przeczytaniu takich wspaniałych komentarzy aż chce się coś stworzyć :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie Alina

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też coraz mniej robię pisanek, a zostało mi jeszcze kilka wydmuszek gęsich z poprzednich lat :)
    Śliczne kartki dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina