Dziś wreszcie rozpoczęłam sezon wielkanocnych przygotowań. Jedną z moich pasji są ażurowe jajka zrobione z kurzych i gęsich wydmuszek. Stwierdziłam, że najwyższa pora wziąć się za tegoroczne jajeczka, bo do świąt pozostało niewiele czasu J
W przygotowaniach i wierceniu dziurek dzielne towarzyszy mi córka, jej też spodobało się to zajęcie i musiałyśmy walczyć o dostęp do wiertarki J
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moja bloga i zycze miłego dnia
Alina J
Świetna technika. Kolekcja zapowiada się imponująco. Wierć, wierć i pokazuj efekty.
OdpowiedzUsuńJajka wiercą się powoli, są straty, ale są też już pierwsze zadowalające efekty :)
UsuńBędą też zdjęcia :)
Będą śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDzieje się! Super :)
OdpowiedzUsuńAniu dzieje się, ale Twoja szkatułka ze strusiego cudna :)
UsuńAle pracowita z Ciebie mróweczka. Pięknie powierciłaś to jajeczko, zapowiada się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Biernasiu, to jest kolejne uzależnienie, z którego nie mogę się wyleczyć, a przez te jajka nie robię kartek. W ubiegłym roku przed Wielkanocą wysyłałam kupne. W tym roku narobiłam kwiatków i zrobiłam dwie kartki, ale jak wzięłam się za jajka to już chyba nic więcej nie zrobię :)
UsuńOj, będzie się działo !!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w tworzeniu :)
Dziękuję, już się dzieje!!! :)
UsuńŚwietne. Jestem ciekawa pozostałych jajeczek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jak zrobimy większą partię to zrobię zdjęcia :)
UsuńNo cudowne! I w ogóle jaki craft room - jeszcze na poddaszu! Ach zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJestem szczęściarą i cały pokoik na poddaszu jest mój, uwielbiam to miejsce :)
O kurcze.. no i gęsie jaja :-)))) Alinki wierconki w akcji. Już nie mogę się doczekać efektów końcowych :-)
OdpowiedzUsuń:)))) Będą Aguś, cierpliwości, wiercą się na potęgę, bo moje dziecię złapało bakcyla, tylko sprzęt się przegrzewa i trzeba robić częste przerwy :)))
UsuńJestem pod wrażeniem bo tworzysz cudeńka :) Zapewne wszystkie będą piękne i niepowtarzalne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zaglądałam do Ciebie, u Ciebie również cudne prace :)
OdpowiedzUsuń