poniedziałek, 1 lutego 2016

11 DWC już za nami .....

..... a ja z utęsknieniem odliczam dni do kolejnego spotkania  J

Relacja udokumentowana dużą ilością zdjęć na blogu Kwiatu Dolnośląskiego. Tu znajdziecie PIĄTEK,   a tu   SOBOTĘ  i   FOTOrelacja z 11 Warsztatów Craftowych

Tym razem byłam tylko w niedzielę, ale była to bardzo aktywna, spędzona w twórczej atmosferze oraz w gronie wspaniałych ludzi niedziela. Wzięłam udział w jednym warsztacie oraz w dwóch pokazach.
Warsztat poprowadziła Ewa Dziuba - "Mucha nie siada". Z Ewą zrobiłyśmy naszyjnik witrażowy w kształcie motyla. W ruch poszła cyna, lutownice, łezki z masy perłowej oraz rożnego rodzaju chemikalia. Ewa pilnie przyglądała się naszym poczynaniom, udzielała instruktarzu i cały czas pomagała. Z Ewą na warsztat przyszła jej córka Dagmara, która również chętnie dzieliła się swoją wiedzą oraz pomagała nam w pracy.
Dziękuję Wam dziewczyny za wspaniały warsztat, cierpliwość oraz wspólnie spędzony czas J

Tak wyglądała praca nad motylem:





A oto efekt końcowy J
Wiem, że mój motyl nie jest idealny, ale jest mój i jestem niego bardzo dumna J


Pierwszy niedzielny pokaz prowadziła Dobrosława, była to "Kartka składana z sercem". Niestety nie zdążyłam swojej skończyć, bo po pierwsze spóźniłam się, po drugie musiałam się zaraz po przybyciu przywitać ze wszystkimi, a po trzecie .......


....... zaraz zaczął się pokaz typu make&take - "Efekt rdzy i metalu" prowadzony przez Mirellę Boniecką ze sklepu Zielone Koty, w którym bardzo chciałam uczestniczyć. Podczas tego mini pokazu wykonaliśmy zardzewiałe serduszko. Prowadząca pokazała jak uzyskać użyć efekt rdzy i metalu  oraz jakich użyć preparatów. Po krótkim  wstępie przystąpiliśmy do pracy. Było bardzo twórczo i wesoło J




Oprócz warsztatów i pokazów spotykam na zlocie ludzi, których praktycznie nie znam, ale łączy nas pasja i to powoduje, że znamy się jak tzw. "łyse konie", mówimy sobie po imieniu, skaczemy z radości i przytulamy się na powitanie, a potem żałujemy, że już koniec i musimy się rozstać.
I tak od zlotu do zlotu J
Bardzo dziękuję organizatorom za przygotowanie całej imprezy. Wszyscy włożyli w to wiele pracy. Przecież to kilka miesięcy przygotowań, spotkań, poszukiwań.
JESTEŚCIE WIELCY I KOCHAN!!!
Do zobaczenia za kilka miesięcy. Już tęsknię za Wami J

                                                                                    Pozdrawiam Alina   J

3 komentarze:

  1. Alinko wspaniale dałaś radę z tymi druciakmi i lutowaniami.Myślę ,że takie warsztaty były bardzo udane i pouczające,zatem czekam na kolejne efekty w tej technice .
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne warsztaty :-) A motylek extra :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę udziału w takich warsztatach. Szczerze mówiąc to motyl jest rewelacyjny. Bardzo starannie wykonany, jak z najlepszego sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina