niedziela, 22 listopada 2015

Moje gotowanie - czekoladowy carving

W tym miesiącu Danutka zainspirowała nas czekoladowo. Kiedyś potrafiłam zjeść duuuużżżżo czekolady, na szczęście dziś już stronię od niej bardzo, chyba zjadłam już swój przydział J

Czekolada - według Wikipedii to wyrób cukierniczy sporządzony z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego, środka słodzącego i innych dodatków. 
Jeśli już decyduję się na zjedzenie kawałka czekolady, to jest ona gorzka i zawiera przynajmniej 70% miazgi kakaowej.
Gorzka czekolada ma wiele zalet, potrafi poprawić humor, jest również dobra na kaszel, nadciśnienie, brak energii, kiepską pamięć i brak koncentracji ponieważ w jej skład wchodzą: pirazyna pobudzająca pracę mózgu, magnez, potas, żelazo i dużo węglowodanów, stanowi więc doskonałą "bombę energetyczną" podczas długich wędrówek. Ogromna ilość flawonoidów zawarta w czekoladzie hamuje procesy utleniania "złego" cholesterolu, co chroni nas przed miażdżycą, zakrzepami i nowotworami.  Polifenole zawarte w ziarnie kakaowym obniżają ciśnienie krwi i zapobiegają zawałom serca. Duża zawartość alkaloidu teobrominy pobudza pracę nerek znakomicie je oczyszczając, a także łagodzi kaszel o wiele lepiej niż kodeina.  Ponadto gorzka czekolada zawiera niewiele cukru. Niestety zajadanie się nią nie jest wskazana, ponieważ jest kaloryczna i zawiera duże ilości tłuszczu ponadto można się od niej uzależnić, więc wystarczy jedna dwie kostko od czasu do czasu J
I Demotywator na poprawę humoru J


Ja dziś zapraszam Was na lody czekoladowe z mandarynką oraz przygotowanymi przeze mnie czekoladowymi ozdobnikami.


Ozdoby przygotowałam oczywiście z gorzkiej czekolady, którą rozpuściłam w wodnej kąpieli i przełożyłam do woreczka z maleńką dziurką.
Zanim przystąpiłam do pracy poczytałam sobie troszkę na ten temat w internecie i obejrzałam filmik - Dekorki z czekolady

Czekoladę można roztopić w mikrofalówce lub w wodnej kąpieli, nie powinno robić się tego bezpośrednio na ogniu bo czekolada łatwo się przypala.


Oglądając filmik wydawało mi się, że jest to prosta czynność i tu byłam w ogromnym błędzie J
 Niestety nie jest to wcale takie proste i na nic zdały mi się wydrukowane wzory, bo i tak nie bardzo czekolada mnie słuchała i nie chciała rysować tak jak ja jej kazałam J
Coś tam jedna wyszło, a do tego udało mi się zrobić czekoladową miseczkę na lody. Zdejmując dekory przekonałam się, że wystudzona czekolada zrobiła się bardzo krucha i zbyt delikatne elementy łatwo się odłamywały.
Myślę, że trening czynu mistrza, wiem już co i jak i na pewno jeszcze spróbuję J






Jak zrobiłam pudełeczko na czekoladę znajdziecie TU

Banerek do cyklicznej carvingowej zabawy przygotowanej przez Danutkę


No to teraz pora nakarmić lodami Stefana, mam nadzieję, że będą mu smakowały J

Pozdrawiam Alina 

9 komentarzy:

  1. Ale się smakowicie czekoladowo u Ciebie zrobiło. Uwielbiam lody o każdej porze roku, a tu jeszcze miseczka czekoladowa i dekorki! Mniam, mniam! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kocham lody - a lody w takiej wspaniałej oprawie to już szczyt rozpusty. Pięknie i smakowicie to wszystko wygląda. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. za czekoladowe lody dziękuję, mogą być waniliowe!
    albo połknę mandarynkę :-)

    dekorki świetne, muszę spróbować ;-D

    OdpowiedzUsuń
  4. To wielka sztuka strużka utworzyć jakies fajne elementy. Tobie się całkiem nieźle udało. ja kiedyś próbowałam z roztopionego cukru, ale musiałabym trochę więcej poćwiczyć. Lody uwielbiam wiec mogę się poczęstować. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam lody czekoladowe - a dodatki zrobiłaś śliczne.....

    OdpowiedzUsuń
  6. O raju!!! jakie to apetyczne :)
    cudnie Ci wyszły te czekoladowe mazaje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Kraina słodkiej rozpusty:))) Mniam ale wszystko smaczne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne czekoladki :)
    Ja uwielbiam mleczną Wedla, a najgorsze są te niemieckie perfumowane bombonierki :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego motylka aż szkoda zjeść.

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie i dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza, ponieważ dzięki nim wiem, że to co tworzę jest ważne nie tylko dla mnie :)
Pozdrawiam Alina