Minął Tłusty czwartek, Piątek 13, dziś przyszła kolej na Walentynki
Tłusty czwartek to dzień nie dla mnie, bo nie lubię pączków, ale w tym dniu, jedyny raz w roku raczę się jednym dla tradycji i tak też było tym razem J
Piątek 13 nie był dniem pechowym, minął spokojnie jak każdy inny dzień. Ponadto mam sentyment do tego dnia, bo mój najmilejszy urodził się właśnie w piątek 13 grudnia.
Walentynki - lubię ten dzień jak każdy inny. Jest wesoły, radosny i przypomina niektórym, że warto okazywać uczucia, warto mówić i okazywać swoim bliskim, że ich kochamy. Każdy powinien sam o tym pamiętać, ale może trzeba czasem niektórym przypomnieć. U nas też jest radośnie, czekoladowo, ciasteczkowo i prezentowo. Bardzo miły dzień, a do tego pięknie świeci słoneczko, aż chce się żyć J
Przy okazji chciałabym pokazać Wam dwa serduszka jakie ostatnio popełniłam, zapraszam do oglądania J
Takie serduszko zrobiłam dla koleżanki
A to jest walentynka dla Was, zaglądających do mnie, piszących wiele miłych słów. Ciszę się, że jest Was coraz więcej, niestety nie mam zbyt dużo czasu, który mogłabym Wam poświecić, mało też zaglądam do was, ale staram się J
Ni i będą narcyzy i żonkile do świątecznych kartek. Myślałam o ich zrobieniu już jakiś czas temu, ale Danfi zainspirowała mnie swoimi żonkilami i postanowiłam spróbować
Życzę miłych walentynek
Pozdrawiam Alina
Tłusty czwartek to dzień nie dla mnie, bo nie lubię pączków, ale w tym dniu, jedyny raz w roku raczę się jednym dla tradycji i tak też było tym razem J
Walentynki - lubię ten dzień jak każdy inny. Jest wesoły, radosny i przypomina niektórym, że warto okazywać uczucia, warto mówić i okazywać swoim bliskim, że ich kochamy. Każdy powinien sam o tym pamiętać, ale może trzeba czasem niektórym przypomnieć. U nas też jest radośnie, czekoladowo, ciasteczkowo i prezentowo. Bardzo miły dzień, a do tego pięknie świeci słoneczko, aż chce się żyć J
Przy okazji chciałabym pokazać Wam dwa serduszka jakie ostatnio popełniłam, zapraszam do oglądania J
Takie serduszko zrobiłam dla koleżanki
Życzę miłych walentynek
Pozdrawiam Alina
jak można nie lubić pączków ;-D
OdpowiedzUsuń:)) No tak po prostu, nie lubię i już
UsuńŚliczne serduszka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudne serduszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Dziękuję Mireczko :)
UsuńSerduszka są śliczne. Żonkile zapowiadają się bardzo ciekawie, może i ja się skuszę na takie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bożeno dziękuję, kwiatuszki już zrobione, są bardzo proste i super zabawa przy ich robieniu, ale ja bardzo lubię robić kwiatki wszelkiego rodzaju
UsuńPozdrawiam
Serducha są piękne !!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, starałam się :)
UsuńA ja uwielbiam pączki - zjadłam pięć :) Nie lubię za to walentynek :(
OdpowiedzUsuńNa zdrowie :)
UsuńWalentynki dla mnie są, bo są, ale uwielbiam serca
O jakie maleńtaski powstają :-)))
OdpowiedzUsuńA my tłusty czwarten spedziliśmy z Pchełką u lekarza :-( a że choroba trwa nadal więc i walentynki bez świętowania :-(
Ale jak to mój Ogr mawia: Kochanie przecież jesteś żoną i matką - masz walentynki codziennie!!! :-)))
Aguś zgadzam się z Ogrem
UsuńDużo zdrówka dla małej Pchełki :) Całuski dla wszystkich
Piękne serduszka. Podziwiam , pozdrawiam i zapraszam na moje Candy
OdpowiedzUsuńDziękuję, zaraz zajrzę
UsuńBardzo ładne serduszka wykonałaś. Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
Usuń